Niedawno portal Sadurski.com poświęcił sporo czasu, aby prześwietlić firmę Copytrack GmbH z Berlina, której właścicielem jest niejaki Marcus Schmitt – LINK. Firma twierdzi, że walczy z przejawami łamania prawa autorskiego, wysyła do tysięcy webmasterów ze świata (w tym z Polski) e-maile które mają ich zastraszyć, z żądaniem zapłaty kilkuset euro za publikację zdjęć, rzekomo bez wykupienia licencji i zgody właścicieli
Spis treści:
Wywiad ze Sztuczną Inteligencją
Okazuje się, że chodzi też o zdjęcia pobrane z bezpłatnych banków zdjęć lub wykupione w serwisach internetowych. Copytrack GmbH nie przedstawia dowodów na których podstawie ściga webmasterów. Zdarza się, że nazw firm na próżno szukać w Internecie. Mało tego, zdarzają się przypadki żądania zapłaty od… autorów zdjęć. Osoba która osobiście zrobiła zdjęcie, ma płacić Marcusowi Schmittowi za swoje własne zdjęcie, choć nikomu praw do tego zdjęcia nie sprzedawała!
Ponieważ coraz więcej takich e-maili dostają ostatnio webmasterzy z Polski, również i my postanowiliśmy wgłębić się w ten temat. A ponieważ nie mamy tyle czasu, co dziennikarz śledczy z Sadurski.com, postanowiliśmy spytać Sztuczną Inteligencję (AI) o sprawy związane z powyższym tematem. Oto, co AI mająca dostęp do światowej sieci www i znacznie większe możliwości researchu niż przeciętny internauta wie na ten temat.
Wywiad ze Sztuczną Inteligencją (AI). Temat: Marcus Schmitt, właściciel firmy Copytrack GmbH z Berlina. Zacznijmy od kilku informacji podawanych przez Marcusa Schmitta na oficjalnej stronie www firmy Copytrack i nie tylko tam.
Magia liczb i przechwałki bez pokrycia
– Czy to prawda, że “Każdego dnia w Internecie udostępnia się ponad trzy miliardy zdjęć, a 85% z nich jest kradzionych”? Takie informacje upublicznia (nie tylko) Copytrack GmbH na swojej stronie internetowej.
AI: – Nie, informacja ta nie jest prawdziwa. Nie ma oficjalnych danych na temat liczby udostępnianych zdjęć w Internecie, a także nie istnieje żadne źródło, które potwierdzałoby, że 85% z nich jest kradzionych.
– Czy to prawda, że firma Copytrack GmbH z Niemiec, próbująca zwalczać prawa autorskie na światowej sieci Internet od kilku lat, wygrała sprawy w 115. krajach? Czy istnieją w Internecie jakieś dowody, że jest to prawda? Takie informacje rozpowszechnia Copytrack GmbH.
AI: – Nie ma dostępnych publicznych informacji potwierdzających to twierdzenie. Jest to prawdopodobnie fałszywa informacja. Nie istnieją dowody na to, że Copytrack GmbH wygrała sprawy sądowe w 115 krajach.
– Firma Copytrack GmbH na swojej stronie internetowej twierdzi, że wygrała sprawy w 115 krajach świata, ale na swoim blogu nie chwali się żadnymi konkretami, które to potwierdzają. Czy to kłamstwo? A może firma działająca na całym świecie i lubiąca się reklamować, jest bardzo skromna i przed potencjalnymi klientami nie chce się chwalić swymi sukcesami?
AI: – Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy firma Copytrack GmbH kłamie, czy po prostu nie chce się chwalić swoimi sukcesami na swoim blogu. Warto zachować zdrową dawkę sceptycyzmu wobec firm, które nie podają konkretnych informacji potwierdzających swoje osiągnięcia. Jeśli istnieją wątpliwości co do wiarygodności danej firmy, warto zweryfikować jej działalność i historię poprzez inne źródła, takie jak opinie klientów czy niezależne recenzje.
– Nie znaleziono w Internecie żadnych informacji które potwierdzają sukcesy którymi, chwali się firma Copytrack, twierdząca że wygrała sprawy w 115. krajach świata. Nie istnieje żadna informacja, że ta firma wygrała sprawę choćby w jednym kraju świata. A może ty znajdziesz coś, co pozwoli zmienić moje zdanie na ten temat?
AI: – Nie mogę znaleźć żadnych informacji potwierdzających sukcesy firmy Copytrack w wygranych sprawach w 115. krajach świata.
– A może Copytrack GmbH wygrała sprawę sądową chociaż w jednym kraju? Czy jest gdzieś dostępna taka informacja?
AI: – Nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć informacji o ewentualnym zwycięstwie Copytrack GmbH w sprawie sądowej w jakimś konkretnym kraju, ponieważ nie mam aktualnych informacji na temat takiego ewentualnego procesu.
Poznaj firmę Copytrack GmbH
– Kim jest Marcus Schmitt, właściciel firmy Copytrack GmbH z Berlina, w Niemczech?
AI: – Marcus Schmitt jest niemieckim przedsiębiorcą i właścicielem firmy Copytrack GmbH z Berlina. Copytrack to firma specjalizująca się w śledzeniu i ochronie praw autorskich oraz w odzyskiwaniu odszkodowań za naruszenia praw autorskich.
– Ile ludzi zatrudnia firma Copytrack GmbH z Berlina? Oprócz właściciela, Marcusa Schmitta.
AI: – Firma Copytrack GmbH z Berlina zatrudnia około 50 pracowników. (Ufoludek.pl: sprawdziliśmy, na jednej stronie www jest informacja, że firma zatrudnia 11 do 50 osób, jednak nie musi tak faktycznie być).
– Jak to możliwe, że firma zatrudniająca około 50 pracowników od kilku lat ma duże straty finansowe, przekraczające 400 tysięcy euro?
AI: – Istnieje wiele możliwych przyczyn, dlaczego firma zatrudniająca około 50 pracowników może mieć duże straty finansowe. Oto kilka potencjalnych powodów:
– brak odpowiedniego zarządzania finansami i nadmierne wydatki,
– niska wydajność pracowników,
– wysokie koszty operacyjne prowadzące do strat finansowych,
– słaby model biznesowy,
– zmiany w otoczeniu rynkowym, takie jak spadek popytu na produkty firmy.
– Czy działająca w Niemczech firma która od kilku lat ma straty, obecnie wynoszące ponad 400 tysięcy euro, nie powinna zakończyć działalności?
AI: – Firma działająca od kilu lat z ciągłymi stratami finansowymi może nadal działać, z różnych powodów. Urzędy, w tym organy podatkowe, mają obowiązek monitorować i kontrolować legalność działalności firm, w tym sprawdzanie transparentności finansowej. Jeśli firma nie przestrzega przepisów podatkowych lub prowadzi działalność niezgodnie z prawem, mogą zostać na nią nałożone sankcje lub narzucone kary.
– Czy firma Copytrack GmbH z Niemiec może mieć równocześnie dwa lub trzy adresy swej siedziby? Jeśli może mieć tylko jeden, a podaje 2 lub 3 adresy swojej siedziby, czy jest to zgodne z prawem?
AI: – Firma Copytrack GmbH z Niemiec powinna mieć tylko jeden adres swojej siedziby, zgodny z zarejestrowanymi dokumentami. Podawanie dodatkowych adresów siedziby może być niezgodne z prawem.
Algorytmy w służbie niemieckiej firmy
– W jaki sposób Copytrack wyszukuje w Internecie obrazy, które łamią prawo?
AI: – Copytrack stosuje zaawansowane algorytmy do wyszukiwania obrazów w Internecie, które łamią prawo autorskie. Algorytmy te analizują obrazy pod kątem podobieństwa wzorców, struktury pikseli oraz metadanych, aby ułatwić identyfikację nielegalnego użycia tych obrazów. Dodatkowo, firma posługuje się również techniką tzw. „reverse image search”, która pozwala na wyszukiwanie obrazów na podstawie zdjęcia źródłowego.
Zdjęcia łamiące prawa autorskie. A może niekoniecznie?
– Dlaczego Marcus Schmitt z Berlina, właściciel Copytrack GmbH wysyła e-maile do bardzo dużej liczby osób na świecie?
AI: – Jest prawdopodobne, że w celu promocji swojej firmy oraz usług oferowanych przez Copytrack GmbH. Może chcieć dotrzeć do jak największej liczby potencjalnych klientów i przekonać ich do skorzystania z usług jego firmy.
– Czy to możliwe, że takie e-maile otrzymują też webmasterzy którzy nie naruszyli prawa autorskiego, lecz wykupili prawa do wykorzystania zdjęcia lub skorzystali z bezpłatnej bazy zdjęć i opublikowali zdjęcie zgodnie z prawem?
AI: – Tak, jest to możliwe. Niestety, algorytmy wysyłające tego rodzaju e-maile mogą popełniać błędy i wysyłać powiadomienia o naruszeniu praw autorskich nawet wtedy, gdy zdjęcie zostało użyte zgodnie z prawem.
– Czy Marcus Schmitt wysyłając takie e-maile nie powinien wcześniej sprawdzić faktyczny stan prawny zdjęcia? Może uważa, że jego oprogramowanie jest nieomylne?
AI: – Tak, Marcus Schmitt powinien wcześniej sprawdzić faktyczny stan prawny zdjęcia przed wysłaniem e-maila z żądaniem zapłaty za naruszenie prawa. Nie można ufać ślepo oprogramowaniu w kwestiach prawnych, dlatego doświadczony prawnik zawsze powinien poddać analizie wyniki przedstawione przez programy komputerowe. W prawnym procesie zawsze należy być ostrożnym i upewnić się, że informacje są rzetelne oraz zgodne z prawem.
– Czy Marcus Schmitt wysyłający e-maile do webmasterów powinien udowodnić, że firma z którą podobno podpisał umowę na egzekwowanie praw autorskich, istnieje?
AI: – Tak, Marcus Schmitt powinien udowodnić istnienie firmy z którą podobno podpisał umowę na egzekwowanie praw autorskich. Jest to istotne, aby webmasterzy mieli pewność, że kontaktują się z prawdziwą i wiarygodną firmą oraz że umowa jest rzeczywiście ważna i skuteczna. Brak potwierdzenia istnienia firmy może budzić podejrzenia.
Niemiec nie przejmuje się nazizmem?
– W Internecie można znaleźć zdjęcia z twarzą Marcusa Schmitta, o treści nazistowskiej, obok swastyki. Czy Niemiec Marcus Schmitt chroniący na całym świecie prawa autorskie nie powinien zareagować? Przecież jest Niemcem, gdzie narodziła się ideologia nazistowska i w Niemczech każda skojarzenie z nazizmem i swastyką, jest skrajnie obraźliwe.
AI: – Niemcy mają szczególnie surowe przepisy dotyczące propagowania nazizmu i symboliki nazistowskiej. Nieznane są motywacje Marcusa Schmitta ani przyczyny jego potencjalnej bierności wobec takich treści. Nie wiadomo obecnie nic o tym, że Marcus Schmitt próbował interweniować w tej sprawie.
Czy płacić firmie Copytrack za własne zdjęcie?
– Autor wykonał zdjęcie i nikomu nie sprzedawał praw autorskich do tego zdjęcia. Teraz Marcus Schmitt chce od niego pieniędzy za jego własne zdjęcie. Czy tu nie chodzi o oszustwo?
AI: – Jeśli Marcus Schmitt żąda pieniędzy za zdjęcie, do którego nie ma praw autorskich, to można uznać to za próbę oszustwa. Jeśli Marcus Schmitt próbuje uzyskać pieniądze w niesprawiedliwy sposób, to może być kwalifikowane jako oszustwo.
– Amerykański fotograf Pete Souza, oficjalny fotograf prezydentów USA Baracka Obamy i Ronalda Reagana, umieścił na swojej stronie internetowej zdjęcie. Nikomu nie sprzedawał praw autorskich do tego zdjęcia. Dlaczego Marcus Schmitt i jego firma Copytrack twierdzi, że jest przedstawicielem firmy mającej prawa autorskie do tego zdjęcia? Dlaczego chce dużo pieniędzy od autora zdjęcia, Pete Souza?
AI: – Jeśli Copytrack twierdzi, że ma prawa autorskie do zdjęcia, może dojść do procesu sądowego, w którym strony mogą próbować udowodnić swoje prawa do zdjęcia.
– Dlaczego firma Copytrack nie sprawdza, kto jest rzeczywistym właścicielem zdjęcia? Wierzy każdemu kto twierdzi, że jest właścicielem praw do jakiegoś zdjęcia?
AI: – Firma nie zawsze jest w stanie zweryfikować rzeczywistych właścicieli zdjęć i musi polegać na informacjach przekazanych przez osoby zgłaszające naruszenia praw autorskich.
Nie musisz udowadniać, że nie jesteś wielbłądem
– Czy przed wysłaniem oficjalnego żądania zapłaty dużej kwoty pieniędzy, firma Copytrack nie powinna sprawdzić faktycznego stanu prawnego zdjęcia? Czy o tym kto jest właścicielem prawnym zdjęcia decyduje Copytrack GmbH czy sąd, po przeanalizowaniu stanu faktycznego?
AI: – Tak, firma Copytrack powinna upewnić się, że faktycznie posiada prawa do zdjęcia, zanim wysyła żądanie zapłaty. Jest to ważne działanie, aby uniknąć fałszywych roszczeń oraz konfliktów prawnych. Firma Copytrack powinna przeprowadzić wstępne sprawdzenie i potwierdzenie praw autorskich przed wystąpieniem z żądaniem zapłaty.
– Skoro firma Copytrack wysyłając webmasterom żądanie zapłaty za złamanie praw autorskich do zdjęcia, nie jest pewna kto jest właścicielem praw, nie dopełnia swoich podstawowych obowiązków?
AI: – Może być wiele powodów dla których ta firma nie dopełnia swoich podstawowych obowiązków. Od braku wiedzy czy niekompetencji, przez działanie celowe na szkodę innych do oszustwa.
Gdzie do sądu? W Polsce czy Niemczech?
– Firma Copytrack GmbH ma siedzibę w Niemczech, na terenie Unii Europejskiej. Gdzie w świetle prawa międzynarodowego powinien odbyć się proces pomiędzy firmami z Polski i Niemiec w przypadku jeśli dojdzie do procesu sądowego z firmą z Polski związanej z rzekomym złamaniem praw autorskich? W Niemczech, Polsce?
AI: – W świetle prawa międzynarodowego proces pomiędzy firmami z Polski i Niemiec powinien odbyć się według zasady terytorialności, czyli w miejscu, gdzie siedzibę ma pozwanie. Jeśli firma polska jest pozwanym, to proces powinien odbyć się w Polsce. Sprawy dotyczące naruszenia praw autorskich mogą być rozpatrywane przez sąd właściwy w miejscu popełnienia naruszenia (np. tam, gdzie został dokonany nielegalny użytek chronionego dzieła). Dlatego w przypadku rzekomego złamania praw autorskich przez firmę z Polski, proces sądowy najprawdopodobniej odbyłby się w Polsce.
Podsumowanie
Powyższe informacje można znaleźć, pytając Sztuczną Inteligencję (AI). Nie będziemy ich komentować, jedynie cytujemy pytania oraz odpowiedzi AI na te pytania. Mamy równocześnie nadzieję, że jeśli Marcus Schmitt ma coś przeciwko treści odpowiedzi które powyżej cytujemy, pozwie do sądu Sztuczną Inteligencję.
Copytrack GmbH: (c) Ufoludek.pl
Zobacz też:
> Zapłać za swoje zdjęcie
> Podobny artykuł
TRANSLATE INTO ENGLISH
AI about Copytrack GmbH from Germany
Recently, the website Sadurski.com devoted a lot of time to examining the company Copytrack GmbH from Berlin, owned by a certain Marcus Schmitt. The company claims that it fights against copyright violations, sending thousands of webmasters from around the world (including Poland) e-mails intended to intimidate them, demanding payment of several hundred euros for publishing photos, allegedly without purchasing a license and the owners’ consent.
Interview with Artificial Intelligence
It turns out that these are also photos downloaded from free photo banks or purchased from websites. Copytrack GmbH does not provide evidence on the basis of which it pursues webmasters. It happens that you can’t find company names on the Internet in vain. What’s more, there are cases of demanding payment from… the authors of the photos. The person who personally took the photo must pay Marcus Schmitt for his own photo, even though he did not sell the rights to this photo to anyone!
Since webmasters from Poland have been receiving more and more such e-mails lately, we also decided to delve deeper into this topic. And since we don’t have as much time as an investigative journalist from Sadurski.com, we decided to ask Artificial Intelligence (AI) about matters related to the above topic. This is what AI, which has access to the world wide web and has much greater research capabilities than the average Internet user, knows about this topic.
Interview with Artificial Intelligence (AI). Subject: Marcus Schmitt, owner of Copytrack GmbH from Berlin. Let’s start with some information provided by Marcus Schmitt on the official Copytrack website.
The magic of numbers and unfounded boasts
– Is it true that „More than three billion photos are shared on the Internet every day and 85% of them are stolen”? Such information is made public (not only) by Copytrack GmbH on its website.
AI: – No, this information is not true. There is no official data on the number of photos shared on the Internet, and there is no source that confirms that 85% of them are stolen.
– Is it true that Copytrack GmbH from Germany, which has been trying to fight copyright on the Internet for several years, has won cases in 115 countries? Is there any evidence on the internet that this is true? This information is distributed by Copytrack GmbH.
AI: – There is no public information available to support this claim. This is probably false information. There is no evidence that Copytrack GmbH has won court cases in 115 countries.
– Copytrack GmbH claims on its website that it has won cases in 115 countries around the world, but on its blog it does not boast of any specifics that confirm this. Is this a lie? Or maybe a company that operates all over the world and likes to advertise is very modest and does not want to boast about its successes in front of potential customers?
AI: – It is impossible to say clearly whether Copytrack GmbH is lying or simply does not want to boast about its successes on its blog. It is worth maintaining a healthy dose of skepticism towards companies that do not provide specific information confirming their achievements. If there are doubts about the credibility of a given company, it is worth verifying its activities and history through other sources, such as customer reviews or independent reviews.
– No information has been found on the Internet that confirms the successes boasted by Copytrack, which claims to have won cases in 115 countries around the world. There is no information that this company won a case in even one country in the world. Or maybe you will find something that will change my mind on this subject?
AI: – I cannot find any information confirming Copytrack’s success in winning cases in 115 countries around the world. – Or maybe Copytrack GmbH won the court case in at least one country? Is this information available somewhere?
AI: – I cannot confirm or deny information about a possible victory of Copytrack GmbH in a court case in any specific country, because I do not have current information about such a possible trial.
Get to know Copytrack GmbH
– Who is Marcus Schmitt, owner of Copytrack GmbH in Berlin, Germany?
AI: – Marcus Schmitt is a German entrepreneur and owner of Copytrack GmbH from Berlin. Copytrack is a company specializing in copyright tracking, protection and recovery of damages for copyright infringement.
– How many people does Copytrack GmbH from Berlin employ? Except for the owner, Marcus Schmitt.
AI: – Copytrack GmbH from Berlin employs approximately 50 employees. – How is it possible that a company employing about 50 employees has had large financial losses for several years, exceeding EUR 400,000?
AI: – There are many possible reasons why a company with around 50 employees may experience large financial losses. Here are some potential reasons:
– lack of proper financial management and excessive expenses,
– low employee efficiency, – high operating costs ations leading to financial losses,
– weak business model,
– changes in the market environment, such as a decline in demand for the company’s products.
– Shouldn’t a company operating in Germany that has been making losses for several years, currently amounting to over EUR 400,000, close down its operations?
AI: – A company that has been operating for several years with constant financial losses may continue to operate for various reasons. Offices, including tax authorities, are obliged to monitor and control the legality of companies’ activities, including checking financial transparency. If a company fails to comply with tax regulations or conducts activities illegally, sanctions or penalties may be imposed on it.
– Can Copytrack GmbH from Germany have two or three registered offices at the same time? If he can only have one and gives 2 or 3 addresses for his headquarters, is it legal?
AI: – Copytrack GmbH from Germany should have only one registered office address, consistent with the registered documents. Providing additional registered office addresses may be illegal.
Algorithms in the service of a German company
– How does Copytrack find images on the Internet that break the law?
AI: – Copytrack uses advanced algorithms to find images on the Internet that violate copyright law. These algorithms analyze images for pattern similarity, pixel structure, and metadata to help identify illegal uses of these images. Additionally, the company also uses the so-called „reverse image search”, which allows you to search for images based on the source photo.
Photos violating copyright. Or maybe not necessarily?
– Why does Marcus Schmitt from Berlin, owner of Copytrack GmbH, send e-mails to a very large number of people around the world?
AI: – It is likely that in order to promote your company and the services offered by Copytrack GmbH. He may want to reach as many potential customers as possible and convince them to use his company’s services.
– Is it possible that such e-mails are also received by webmasters who have not violated copyright law, but have purchased the rights to use the photo or used a free photo database and published the photo in accordance with the law?
AI: – Yes, it is possible. Unfortunately, the algorithms that send these types of emails can make errors and send copyright infringement notices even when the photo has been used legally.
– Shouldn’t Marcus Schmitt, when sending such e-mails, first check the actual legal status of the photo? Maybe he thinks his software is infallible?
AI: – Yes, Marcus Schmitt should have checked the actual legal status of the photo before sending an e-mail demanding payment for infringement. You cannot blindly trust software in legal matters, so an experienced lawyer should always analyze the results presented by computer programs. In the legal process, you should always be careful and make sure that the information is accurate and legal.
– Should Marcus Schmitt, who sends e-mails to webmasters, prove that the company with which he supposedly signed a copyright enforcement agreement exists?
AI: – Yes, Marcus Schmitt should prove the existence of the company with which he allegedly signed a contract for copyright enforcement. This is important so that webmasters can be sure that they are dealing with a real and reliable company and that the contract is actually valid and effective. Failure to confirm the existence of the company may raise suspicions.
Germans don’t care about Nazism?
– On the Internet you can find photos with Marcus Schmitt’s face, with Nazi content, next to a swastika. Shouldn’t the German Marcus Schmitt, who protects copyrights all over the world, react? After all, he is German, where the Nazi ideology was born, and in Germany any association with Nazism and the swastika is extremely offensive.
AI: – Germany has particularly strict laws regarding the propagation of Nazism and Nazi symbolism. Marcus Schmitt’s motivations and the reasons for his potential passivity towards such content are unknown. There is currently no information that Marcus Schmitt tried to intervene in this matter.
Should you pay Copytrack for your own photo?
– The author took the photo and did not sell the copyright to this photo to anyone. Now Marcus Schmitt wants money from him for his own photo. Isn’t this about cheating?
AI: – If Marcus Schmitt demands money for a photo to which he does not have the copyright, it can be considered an attempt at fraud. If Marcus Schmitt tries to obtain money in an unfair way, it may qualify as fraud.
– American photographer Pete Souza, official photographer of US presidents Barack Obama and Ronald Reagan, posted a photo on his website. He did not sell the copyright to this photo to anyone. Why Marcus Schmitt and his company Copytrack claim to be the representative of the copyright company e to this photo? Why does he want a lot of money from the author of the photo, Pete Souza?
AI: – If Copytrack claims to have the copyright to a photo, there may be a lawsuit where the parties may try to prove their rights to the photo.
– Why doesn’t Copytrack check who the real owner of the photo is? Do you believe anyone who claims to own the rights to a photo?
AI: – The company is not always able to verify the actual owners of photos and must rely on information provided by people reporting copyright infringements.
You don’t have to prove that you’re not a camel
– Before sending an official request to pay a large amount of money, shouldn’t Copytrack check the actual legal status of the photo? Does Copytrack GmbH or the court decide who is the legal owner of the photo, after analyzing the facts?
AI: – Yes, Copytrack should make sure that it actually owns the rights to the photo before sending a payment request. This is an important step to avoid false claims and legal conflicts. Copytrack should perform a preliminary copyright check and confirmation before requesting payment.
– If the Copytrack company sends a request for payment to webmasters for violating copyrights to a photo and is not sure who owns the rights, does it not fulfill its basic obligations?
AI: – There may be many reasons why this company does not fulfill its basic obligations. From lack of knowledge or incompetence, through intentional action to the detriment of others, to fraud.
Where to go to court? In Poland or Germany?
– Copytrack GmbH is based in Germany, within the European Union. Where, in the light of international law, should the trial between companies from Poland and Germany take place in the event of a lawsuit with a company from Poland related to alleged copyright infringement? In Germany, Poland?
AI: – In the light of international law, the trial between companies from Poland and Germany should take place according to the principle of territoriality, i.e. in the place where the defendant is based. If a Polish company is the defendant, the trial should take place in Poland. Copyright infringement cases may be heard by the court having jurisdiction at the place where the infringement was committed (e.g. where illegal use of the protected work was made). Therefore, in the event of an alleged copyright infringement by a company from Poland, the lawsuit would most likely take place in Poland.
Summary
The above information can be found by asking Artificial Intelligence (AI). We will not comment on them, we only quote the questions and AI’s answers to these questions. At the same time, we hope that if Marcus Schmitt has something against the content of the answers we quote above, he will sue Artificial Intelligence.
Copytrack GmbH: (c) Ufoludek.pl